Czy powinieneś cytować źródła na dole postu na blogu dla SEO?
Opublikowany: 2022-04-05
Kiedy piszesz coś dla sieci, piszesz to po to, by ludzie to przeczytali. Co ważniejsze, piszesz to, aby stać się autorytetem (lub przynajmniej zaufanym źródłem) w tej dziedzinie. Ludzie czytający Twoje nowe treści chcą wiedzieć, że mogą im zaufać, a Ty chcesz przekazać, że nie tylko zmyślasz je na bieżąco lub że Twój artykuł nie jest uważany za plagiat.
Sposób, w jaki robisz to z oryginalną treścią, polega na cytowaniu źródeł . Jeśli chodzi o atrybucję, istnieją cztery podejścia.
- 1. W ogóle nie korzystasz ze źródeł. Ten przykład jest typowy, choć na szczęście mniej powszechny niż kiedyś. Ludzie mogą ci ufać lub nie; to nie jest twój problem. Nie ma weryfikacji, czy to, co mówisz, jest trafne, i nie ma nic, co buduje zaufanie użytkowników. Co więcej, nieużywanie linków do źródeł szkodzi SEO. Ta opcja nie jest więc świetna — powinieneś tworzyć linki zewnętrzne i cytować źródła informacji, których używasz w swoich treściach.
- 2. Źródło z pierwszej ręki. To ty przeprowadziłeś badania i cytowałbyś tylko siebie. Chociaż w niektórych okolicznościach może to być w porządku, zwykle najlepiej pozostawić to wątkom na Twitterze, a linki nie są łatwe do umieszczenia w innych miejscach. Zbyt wiele osób zajmuje to stanowisko, gdy nie są autorytetem w swojej branży.
- 3. Źródła przypisów. Ta metoda przypisów jest modelem starej szkoły — pomyśl o akademickich cytatach w artykule — i to właśnie robi Wikipedia. Mógłbym odwołać się do niektórych informacji i umieścić [1] w tekście. Następnie na dole zobaczysz [1]: www.example.com/hyperlink-to-source.
- 4. Źródła w tekście. W druku jest to zwykle w nawiasach (Purdue OWL), ale w sieci bardziej prawdopodobne jest, że będzie to taki link. Jest to najbardziej „naturalny” sposób robienia tego w sieci, polegający na umieszczeniu źródła w zasięgu ręki, aby użytkownicy mogli przeczytać więcej w wolnym czasie. Link może być pełnym tytułem strony internetowej w cudzysłowie, nazwiskiem autora lub czymś tak małym jak pojedyncze słowo.
Jestem tutaj, aby omówić dzisiaj, a konkretnie tę trzecią opcję — model Wikipedii, z cytatami w przypisach do postów na blogu. Mówiąc dokładniej, jest to styl odniesienia do przypisu Chicago, styl konkurencyjny do AP i innych przewodników po stylach.
Czy powinieneś skorzystać z tej opcji? Czy jest to szkodliwe dla SEO, czy też blogerzy mogą wybrać to, co lubisz najbardziej i trzymać się tego?
Porozmawiajmy o tym!
Zalety cytowania przypisów
Przede wszystkim przyjrzyjmy się powodom, dla których warto umieszczać cytaty w stopce postów na blogu.
1. Jest zgodny z Przewodnikiem po stylu Chicago.
Wspominam o czterech głównych przewodnikach po stylach w moim poście na temat Przewodnika po stylach AP:
- MLA jest używany głównie w środowiskach akademickich, często w ścieżkach innych niż STEM.
- APA jest również głównie akademicka, ale bardziej dla strony STEM.
- Chicago jest powszechnie używane w wydawnictwach, ale bardziej w druku niż w technologii cyfrowej.
- AP, który początkowo był dla dziennikarstwa i jest podstawowym stylem używanym w blogach.
AP przejęła content marketing z trzech powodów:
- Dziennikarze byli jednymi z pierwszych osób, które intensywnie korzystały z formatów podobnych do blogów, więc większość ludzi do tego przyzwyczaiła się.
- Pomocne jest posiadanie opisowego źródła bezpośrednio w tekście.
- To stosunkowo łatwa konwencja, o którą można poprosić w swoim pisaniu.
Chicago jest bardzo nakazowym stylem, ale prawda jest taka, że większość jego zasad dotyczy spójnego wyglądu i tonu w ogromnej publikacji z szerokim gronem autorów. Jeśli jesteś jedyną osobą, która pisze na swoim blogu, może to być mniej trafne. Ale oczywiście, jeśli chcesz postępować zgodnie z przewodnikiem po stylu i wybrałeś Chicago, będziesz chciał przestrzegać wszystkich jego zasad, a nie tylko niektórych z nich.
2. Może sprawić, że Twoje posty staną się czystsze.
Linki mają się wyróżniać. Większość stron internetowych ma formatowanie/CSS, które to wymuszają. Moje linki są jasnopomarańczowe i podkreślone, podczas gdy mój standardowy tekst jest czarny, więc szybko wiesz, że tam jest link.
Niektórzy uważają, że wygląda to niechlujnie. Nie chcą tych wszystkich kolorów i rozproszeń w tekście.
Do pewnego stopnia to osobista preferencja. W pewnym sensie sprowadza się to do tego, co chcesz uzyskać od swoich odbiorców. Wolę, żeby moje linki wyróżniały się i przyciągały uwagę, żeby ludzie wiedzieli, że tam są. Niektórzy marketerzy uważają, że linki kontekstowe podkreślone na niebiesko są najlepsze dla SEO, ponieważ są bardziej prawdopodobne, że będą natychmiast rozpoznawalne jako linki i dają wyszukiwarkom kontekst dla tego linku.

Inni chcą, aby uwaga była skupiona na samym tekście, z minimalną ilością innych elementów rozpraszających, więc wybierają połączenie łączy poprzez usunięcie podkreślenia lub pokolorowanie hiperłącza w taki sam sposób, jak ich standardowy tekst. Ta praktyka może zaszkodzić ich SEO, ponieważ jest myląca dla czytelnika.
Zamiast linku, który obejmuje kilka słów, jedyne, co masz, to liczba, gdy używasz przypisów. Liczba może być nawet „indeksem górnym”, jak ta 1 , więc wyróżnia się jeszcze mniej. Osoby, które są naprawdę zainteresowane źródłem informacji, mogą albo zrobić notatkę, aby sprawdzić przypis później, albo sprawdzić go od razu i użyć numeru referencyjnego, aby ponownie znaleźć swoje miejsce, gdy skończą czytać.
3. Pomaga zminimalizować rozpraszanie uwagi czytelników.
Linki mogą rozpraszać uwagę. Pomyśl tylko o niesławnej dziurze Wikipedii, w której klikasz jedną stronę, zaczynasz czytać, klikasz inne, które wspominają o ekscytujących rzeczach, i klikasz na inne strony z tego miejsca.

W końcu spędzasz sześć godzin na czytaniu losowych artykułów wiki zamiast wykonywania pracy, którą miałeś wykonać.
Gdy linki z cytatami znajdują się w tekście, pozwala to czytelnikom zrobić to samo. To może być dobre w przypadku linków wewnętrznych – utrzymuje użytkowników w Twoim ekosystemie, czytając Twoje treści – ale jeśli Twoje cytaty są zewnętrzne, wysyłasz ludzi z Twojej witryny i innych witryn.
Chociaż posiadanie linków jest dobrą praktyką dla SEO, odesłanie czytelników już nie. Załóżmy, że wrócą, świetnie! Jeśli jednak tego nie zrobią, jesteś w gorszej sytuacji, niż gdybyś nie miał linku w pierwszej kolejności.
Do pewnego stopnia można to obejść. Większość systemów CMS pozwala określić, że linki powinny otwierać się w nowej karcie/oknie zamiast w bieżącym oknie, dzięki czemu użytkownicy nadal są na Twojej stronie, gdy skończą przeglądać to, do czego linkujesz. Niestety, może to zostać zmienione przez ustawienia przeglądarki, nie zawsze jest niezawodne i nie gwarantuje, że użytkownicy wrócą i przeczytają resztę Twojego posta.
4. Pomaga zwrócić uwagę na linki CTA.
Kolejną potencjalną korzyścią z umieszczania cytatów w przypisach jest wyróżnienie innych linków. Ta praktyka jest tym, co robi Wikipedia; mają mnóstwo linków w tekście, ale wszystkie te linki są wewnętrzne i wskazują na inne strony Wikipedii, w tym na ich zbiórki darowizn i tak dalej.

Do przypisów przekazywane są tylko linki zewnętrzne.
Byłoby tak samo dla ciebie. Twoje linki wewnętrzne lub pola wezwania do działania będą widoczne i dostępne do kliknięcia, a linki z cytatami zostaną przeniesione do przypisu. Linki nadal istnieją dla SEO i wartości informacyjnej, ale nie przeszkadzają użytkownikom pozostającym w Twojej witrynie.
Wady cytowania przypisów
Korzystanie z systemu przypisów w stylu chicagowskim ma kilka zalet, ale nie jest to czysty plus. W końcu, gdyby było to korzystne, znacznie częściej widywalibyśmy to w Internecie. Dlaczego ludzie go nie używają?

1. Możesz napotkać syndrom „ściany tekstu”.
Powyżej wspomniałem, że linki mogą sprawić, że post będzie wydawał się zagracony. Chodzi o to, że niekoniecznie jest to zła rzecz. Spójrz na moje posty lub inne posty online. Ile z nich jest trudnych do odczytania, ponieważ są tylko nijakimi ścianami tekstu, a ile z nich dzieli ten tekst, aby podkreślić określone punkty?
Jedną z moich najlepszych wskazówek dotyczących blogowania jest użycie formatowania w celu zwrócenia uwagi na krytyczne punkty.

Użyj pogrubienia , użyj kursywy , użyj podkreśleń , użyj symboli, użyj bezpośrednich cudzysłowów z tagiem blockquote , użyj linków, niestandardowych bloków kodu HTML; wszystkie stosują różne style do tekstu, aby zwrócić uwagę na krytyczne punkty, słowa, ostrzeżenia, notatki i na wynos.
Coś w stylu Chicago działa dobrze dla kogoś, kto jest zniewoloną publicznością. Siadają, żeby przeczytać całą gazetę lub przeczytać dziennik, i wiesz, że nie rozproszą się i nie odejdą.
Tworzymy treści blogowe, które konwertują - nie tylko dla nas, ale także dla naszych klientów.
Wybieramy tematy blogów, takie jak fundusze hedgingowe wybierają akcje. Następnie tworzymy artykuły, które są 10x lepsze, aby zdobyć pierwsze miejsce.
Marketing treści składa się z dwóch składników – treści i marketingu. W obu zdobyliśmy nasze czarne pasy.
W przypadku pisania w Internecie autor treści jest znacznie bardziej narażony na to, że czyjaś uwaga zostanie rozproszona i po prostu odejdzie. Nie ma znaczenia, czy łączysz się z zewnętrzną witryną, która odciąga użytkownika lub wciąga go do swojego kanału na Facebooku; odejdą, jeśli Twój post nie przykuje ich uwagi.
2. Linki do przypisów są mniej wartościowe kontekstowo dla wyszukiwarek i czytelników.
Kiedy marketerzy omawiają linki, mówimy o znaczeniu pozycji linku.
Link na pasku bocznym lub w stopce jest mniej wartościowy niż link w tekście, ponieważ linki związane z kontekstem są bardziej pomocne i opisowe niż linki niekontekstowe.
Częścią tego jest walka ze spamem linków. W przeszłości ludzie umieszczali link w stopce; ponieważ ten link jest wyświetlany na każdej stronie w witrynie, nagle liczy się to jako setki lub tysiące przychodzących linków zwrotnych.

Aby walczyć z tym nadużyciem, wyszukiwarka Google zdewaluowała linki „struktury witryny”. Link, który pojawia się tylko na określonej stronie, jest lepszy niż link na każdej stronie.
3. Tracisz wartość tekstu kotwicy słowa kluczowego w linkach wewnętrznych.
Jedną z rzeczy, które można zauważyć na przykładach stylu cytowania z Chicago, jest brak tekstu kotwicy.
Sam tekst to tylko liczba odnosząca się do przypisu. W przypisie zwykle jest to nazwa tytułu witryny/blogu, prawdopodobnie z informacjami o autorze. Chociaż jest to w porządku, traci również na słowach kluczowych z tekstem zakotwiczenia.
Ta praktyka nie jest ogólnie zła.

W końcu nadmiernie zoptymalizowany tekst kotwicy jest oznaką spamu internetowego i chcesz tego uniknąć, jeśli to możliwe. Ale jest to potencjalne źródło wartości, które tracisz, korzystając z cytatów w stylu chicagowskim.
4. Linki do przypisów mogą potencjalnie stanowić problem z dostępnością mobilną.
Inną rzeczą do zapamiętania jest to, że styl przypisu Chicago jest przeznaczony do druku.
Nie jest przeznaczony do internetu, a jeszcze mniej nadaje się do mobilnego przeglądania Internetu.
W szczególności przeglądanie na urządzeniach mobilnych wymaga odpowiednich odstępów między klikalnymi elementami. „Klikalne elementy zbyt blisko siebie” to szczególna kara nałożona przez Google.

Co się stanie, jeśli umieścisz dziesięć linków jeden po drugim na dole strony? Cóż, wszyscy będą obok siebie, co może powodować problemy. Projektant stron internetowych będzie musiał nadać priorytet użytkownikom mobilnym.
Czy to obchodzi Google?
Mogę cały dzień pisać o teorii, która opcja jest lepsza, ale najczęściej wszystko sprowadza się do jednego pytania. Co poleca Google?
Oto rzecz: Google to nie obchodzi.
W 2013 roku Matt Cutts opublikował film omawiający tę decyzję. Własnymi słowami mówi, że obie metody działają dobrze, jeśli chodzi o Google:
„Odpowiedź brzmi, że każdy sposób może działać. Więc niezależnie od tego, jaki sposób wybierzesz, będzie działał dobrze dla rankingu Google, ponieważ link (niezależnie od tego, czy znajduje się na dole artykułu, czy w pierwszym akapicie) nadal zmienia pozycję strony w obie strony , a więc uznanie popłynie do witryny, do której się odnosisz. Po prostu powiem, zgodnie z moimi osobistymi preferencjami, naprawdę doceniam, gdy gdzieś stosunkowo blisko artykułu znajduje się link. Ponieważ naprawdę chcę wiedzieć, kiedy ktoś mówiąc o tym, „Hej, śmiało pokaż mi, gdzie mogę przeczytać oryginalne źródło” lub „Pozwól, że wyszukam więcej informacji”… ale to tylko osobista rada, to nie jest porada rankingowa”.
Ten artykuł pochodzi z 2013 roku, więc w momencie pisania ma już prawie dekadę, więc możliwe, że ich stanowisko zmieniło się od czasu opublikowania tego filmu.
Oczywiście wszyscy wiemy, że świat optymalizacji wyszukiwarek szybko się zmienia i zmienia. Czy w ciągu prawie dekady od opublikowania tego filmu coś się zmieniło? Jasne, ale wydaje się, że Google nie ma żadnych porad w innym miejscu w swojej witrynie. Nie mogę znaleźć niczego, co by sprecyzowało, jak cytować wiarygodne źródła, przynajmniej jeśli chodzi o tekst w porównaniu z przypisami.
Jest jednak jedna rzecz: schemat.

Niedawne dążenie Google do używania znaczników schematu do prawie wszystkiego jest czymś, o czym wszyscy powinniśmy myśleć o wiele więcej. Istnieją tysiące tagów schematu dla prawie każdego typu elementu strony. I rzeczywiście, istnieją znaczniki schematu do sprawdzania faktów, relacji bibliograficznych i zwykłych starych cytatów.
Tak więc, chociaż Google nie dba o to, gdzie umieszczasz swoje cytaty, możesz uzyskać potencjalne korzyści SEO, używając znaczników schematu dla tych cytatów. Jest tylko jedna sztuczka: schemat odnosi się przede wszystkim do mediów drukowanych. Cytat do książki może skorzystać na użyciu dodatkowych znaczników w celu określenia, która książka/wydanie, ale cytat z witryny internetowej to tylko link. Nie potrzebuje do tego niczego dodatkowego.
Którą metodę należy zastosować?
Szczerze? Wszystko sprowadza się do osobistych preferencji.

Osobiście, jak powinno być oczywiste, wolę styl cytowania w tekście podobny do AP. W mojej głowie płynie lepiej i ma lepszą konwencję sieciową. Uważam, że linki kontekstowe są faworyzowane przez Google i mogą mieć nawet niewielkie korzyści w zakresie SEO, i szczerze mówiąc, są łatwiejsze do wdrożenia i bardziej popularne w sieci. Przytaczam wszystkie moje źródła bezpośrednio w treści zamiast gigantycznej listy na dole artykułu.
Jeśli masz fantastyczną witrynę internetową o wysokim autorytecie, z długimi i wysokiej jakości treściami, cytowanie linków na dole artykułu nie wpłynie negatywnie na wyniki wyszukiwania.
Niektórzy webmasterzy mogą wybrać Chicago, a inni połączą się kontekstowo – w porządku. Wybierz jedną i trzymaj się jej, niezależnie od metody. Kluczem, jak zawsze, jest zachowanie spójności w całej witrynie.
