Wywiad ze Stanleyem Chenem, dyrektorem artystycznym Apple
Opublikowany: 2018-02-04„Twoim obowiązkiem jest być wielkim”.
Bądźmy szczerzy — praca w Apple to spełnienie marzeń każdego. Ale jak realizujemy to marzenie? Czy są jakieś sztuczki, które pomogą nam zdobyć miejsce w pożądanej firmie?
Stanley Chen wylewa wszystko. Od swoich najlepszych doświadczeń edukacyjnych po trzy najważniejsze wskazówki dotyczące rozwoju kariery projektanta, dyrektor artystyczny z Los Angeles dzieli się wszystkim, co musisz wiedzieć, aby osiągnąć swoje cele.
DesignRush: Miałeś już niesamowitą karierę projektanta. Co zainspirowało Cię do kontynuowania projektowania graficznego i kierowania sztuką?
Stanley Chen: Mój tata był malarzem olejnym i projektantem wystaw, moja mama była fotografem i reżyserem filmów dokumentalnych. Dorastanie w artystycznej rodzinie pomogło mi wytyczyć drogę. Wcale nie było mi trudno zdać sobie sprawę, że chcę być pewnego rodzaju kreatywną osobą.

DR: Tak było w twoim DNA od samego początku.
SC: Tak jakby. Mimo że nie zostałem malarzem (jak chciałem, gdy dorastałem), nadal napinam podobne mięśnie jak malarz, w tym sensie, że tworzę znaczenie poprzez wizualizacje, które przekazują idee. To jedyna rzecz, którą lubię robić i radzę sobie całkiem nieźle. Po prostu nie wyobrażam sobie, żebym robił cokolwiek innego.
DR: Masz szczęście, że tak pasjonujesz się swoją pracą. Czy masz jakieś gotowe narzędzia, które pomogą Ci urzeczywistnić Twoje pomysły?
SC: Moimi ulubionymi narzędziami są prawdopodobnie długopis i papier. Bez względu na to, jak zaawansowana jest technologia, nigdy ich nie zastąpi. Proces myślenia własnymi rękami utrwala idee. Projektanci nie rysują, a potem myślą — rysują i myślą jednocześnie. Myślę, że to jeden z najlepszych sposobów na formułowanie nowych pomysłów, myślenie rękami, tworzenie czegoś podczas refleksji.
DR: Nie da się pokonać starej kreatywności! Więc powiedz nam — jakie są twoje ulubione projekty osobiste?
SC: Jestem bardzo dumny z rebrandingu TBWA Worldwide, nad którym pracowałem dwa lata temu z zespołem Chiat Day. Zmieniło to sposób, w jaki myślę o brandingu po tym projekcie. Jako projektant często chcemy mieć pełną kontrolę nad wszystkimi wynikami. Wybieramy konkretny krój pisma i keramy go w określony sposób, wybieramy ulubioną kombinację kolorów lub opracowujemy ścisłe wytyczne dotyczące tożsamości, które inni mogą naśladować. I wszystkie są świetne, ale mogą nie mieć zastosowania we wszystkich przypadkach.

Na przykład TBWA Worldwide to globalna sieć kreatywna obejmująca ponad 11 000 osób w 100 krajach. Dla marki o takiej skali i różnorodności, rozwiązanie „jeden rozmiar dla wszystkich” nie wydaje się właściwe. Dlatego zaprojektowaliśmy proste, elastyczne i dynamiczne ramy tożsamości, które pozwoliły ludziom z całego świata w ramach kolektywu uczestniczyć i odzwierciedlać kulturę, która naprawdę reprezentuje to, kim są.
DR: To też brzmi jak niesamowite doświadczenie edukacyjne.
SC: Tak, było.
DR: Chcielibyśmy dowiedzieć się więcej o tobie! Czy codziennie sprawdzasz jakieś blogi, strony internetowe lub aplikacje?
SC: Regularnie sprawdzam Facebook, Instagram i Apple News. Działają bardziej jak centra informacyjne prezentujące treści, od wiadomości, przez design, muzykę, kulturę i nie tylko. Kilka bardziej szczegółowych witryn internetowych, które często sprawdzałem, to Fast Company, It's Nice That, Nowness, Wallpaper i Wired.
Post udostępniony przez WIRED (@wired) on
DR: Masz dzień wolny. Co możemy znaleźć, że robisz?
SC: Możesz mnie spotkać jeżdżącego na rowerze po plaży, rozmawiającego z przyjaciółmi w kawiarni, słuchającego muzyki w lokalnym miejscu lub prawdopodobnie wszystkich powyższych.
DR: Porozmawiajmy o inspiracji. Czy są jakieś marki lub projektanci, którzy mają na ciebie wpływ?
SC: Jest zbyt wielu projektantów i projektów, które podziwiam i które mnie inspirowały.
Chciałbym opowiedzieć o jednym konkretnym projekcie z zeszłego roku, który był dla drużyny olimpijskiej uchodźców. To był pierwszy raz, kiedy drużyna uchodźców miała wziąć udział w igrzyskach olimpijskich. Dziesięciu sportowców bez reprezentacji narodowej, bez flagi i bez hymnu, który mogliby nazwać własnym, miało nową tożsamość, która ich reprezentowała. Flagę zaprojektowała Yara Said, artystka i syryjska uchodźczyni mieszkająca obecnie w Amsterdamie. Flaga była prosta, ale potężna. Użyła czerni i pomarańczy, aby przedstawić kolor kamizelek ratunkowych noszonych przez uchodźców podczas niebezpiecznych przepraw morskich.

DR: To niesamowicie poruszające.
SC: Było! Projekt został podchwycony przez główne wiadomości i media — stał się nawet stałą kolekcją w muzeach sztuki. W niepokojącym klimacie społecznym i politycznym na całym świecie, zwłaszcza w zeszłym roku, „The Refugee Nation” był doskonałym przykładem tego, jak przemysł kreatywny może zarówno odzwierciedlać, jak i wpływać na naszą kulturę.
Żyjemy teraz w takim wizualnym świecie, że ludzie zaczną rozpoznawać flagę podczas dyskusji. Dla projektantów ważne jest, aby zwracali uwagę na to, co dzieje się na świecie i wykorzystywali nasze umiejętności komunikacji wizualnej, aby służyć ostatecznemu klientowi, społeczeństwu.
DR: Opowiedz nam o swoim pierwszym dużym projekcie. Co chciałeś wiedzieć, zanim zacząłeś i czego nauczyłeś się po drugiej stronie?
SC: Moim pierwszym dużym projektem było odświeżenie marki Acura, kiedy byłem w Mullen Lowe. Zrobiliśmy wszystko, od przedefiniowania strategii i wizji po przeprojektowanie nowego kroju pisma i ikonografii. Dzięki kampaniom cyfrowym, drukowanym i telewizyjnym poprawiliśmy wygląd i styl marki oraz wzmocniliśmy jej wpływ.

Pochodząc z tła projektowego, żałowałem, że nie wiedziałem, jak agencje reklamowe działały trochę lepiej przed podjęciem pracy. Ale w sumie był to fajny projekt i wiele się nauczyłem — zwłaszcza reżyseria fotografii, o której wcześniej niewiele wiedziałam.
DR: Jaką masz radę dla twórców, którzy są nowi w swojej karierze, ale chcą się rozwijać?
SC: Bazując na moim osobistym doświadczeniu, oto kilka rzeczy, które pomogły mi rozwinąć się jako twórca:
Najpierw pracuj z odpowiednimi kreatywnymi liderami, od których możesz się czegoś nauczyć i od nich czerpać inspirację.
Po drugie, praca powinna być najważniejsza, zwłaszcza dla kogoś, kto dopiero zaczyna. Rzucaj sobie wyzwanie lepszymi i bardziej znaczącymi pomysłami. Kontynuuj tworzenie najlepszej możliwej pracy. Wszystko inne jest drugorzędne.
Wreszcie, pracuj nad rzeczami, na których Ci zależy lub które Cię pasjonują. Nie możesz stworzyć niczego wspaniałego, jeśli nie jesteś „w tym”. Praca pokaże.

DR: Wszystkie świetne wskazówki! Czy masz jakieś wskazówki dotyczące oceniania rozmowy kwalifikacyjnej (lub oferty pracy!) w znanej agencji lub firmie?
SC: Oczywiście! Jak wspomniałem, praca ma kluczowe znaczenie. Dlatego właśnie kończymy w tym wywiadzie na pierwszym miejscu.

Ale dobrze jest też pokazać osobowość. Może to zabrzmieć trochę banalnie, ale „bądź sobą” nigdy nie pokieruje Cię w złą stronę. Powinieneś poinformować pracodawcę, dlaczego dobrze pasujesz do tej roli, w jaki sposób twoje osobiste historie pasują do siebie i jak możesz odnieść się do wartości, przekonań, produktów lub usług firmy.
DR: Jaki cytat motywuje Cię w pracy?
SC: Muszę zacytować jednego z moich ulubionych mentorów, Clive'a Piercy'ego:
„Na świecie jest wielu projektantów; radzimy sobie doskonale bez Ciebie. Ale to, czego naprawdę brakuje, to świetni graficy. Więc to jest twój obowiązek, by być wielkim. A najwspanialszą rzeczą, jaką możesz zrobić jako projektant, jest mieć prace, które są reprezentatywne dla Twojej postaci, odzwierciedlają to, kim jesteś, i są manifestacją Twojego gustu.

DR: Jakieś końcowe przemyślenia, komentarze lub słowa mądrości, którymi chciałbyś się podzielić z kimś z branży?
SC: Branży projektowej i reklamowej grozi bezsensowny banał i ocean nijakości ze strony projektantów, którzy czerpią te same odniesienia do braku prowokacji. Wraz z rosnącym wykorzystaniem narzędzi crowdsourcingowych i narzędzi do projektowania automatyzacji wielu projektantów mogłoby zastąpić pracę wielu projektantów — podobnie jak w wielu innych branżach.
Bardziej niż kiedykolwiek projektanci muszą nadać głębszy sens wszystkim, co robimy i wyróżniać się celem. Ważne jest, aby zadać pytanie „dlaczego”, zanim przejdziemy do „jak” i „co”.
Chcesz więcej takich wywiadów? Zapisz się do naszego newslettera!
